Adwent i roratnie czuwanie

Adwent jest czasem ciszy, która przygotowuje na przyjście Światła. To chwila zatrzymania, gdy codzienność zwalnia, a serce uczy się na nowo czekać. W tym oczekiwaniu kryje się zaproszenie do przemiany – do spojrzenia w głąb siebie i odnalezienia ukrytej nadziei.

W adwentowe poranki rozbrzmiewa modlitwa roratnia. Odprawiana o świcie jeszcze w mroku, prowadzi przez ciemność ku światłu. W ciszy kościoła rodzi się pragnienie bliskości Boga. Lampiony drżą płomieniem, a ich blask przypomina, że nawet najmniejsza iskra potrafi rozproszyć noc. Roraty są jak szept nocy – ciche, a jednak pełne mocy. To Msza, która budzi serce i pozwala usłyszeć delikatne słowo nadziei. Uczy uważności i zawierzenia, jakby Bóg przechodził obok i zapraszał, by pójść za Jego światłem.

Adwent uczy czuwania. Nie jest to czuwanie pełne niepokoju, lecz otwartości i tęsknoty. Jak zapalane kolejno świece na wieńcu adwentowym, tak i w nas wzrasta światło nadziei. To czas, który prowadzi ku radości i miłości, ku spotkaniu z Bogiem, który przychodzi po cichu – w blasku świec, w modlitwie i w drugim człowieku.

Bo Adwent jest jak obietnica, która dojrzewa w sercu człowieka. Jak gwiazda, która rozświetla drogę w ciemności. Jak krok, który zbliża do Tego, który przychodzi. Wystarczy otworzyć serce i pozwolić, by Światło weszło do środka. Wtedy nawet najcichsza noc rozbłyśnie nadzieją.

Adwent z The Chosen

Zobacz: Odcinek 1

Chrzest
Spowiedź
I Komunia
Msza Święta
Bierzmowanie
Małżeństwo
Namaszczenie
Pogrzeb